Trening mięśni Kegla jest bardzo prosty, bo polega jedynie na naprzemiennym zaciskaniu i rozluźnianiu mięśni dna miednicy. Na początek można ćwiczyć podczas wizyty w toalecie, starając się przerwać oddawanie moczu na kilka sekund. Kiedy odkryjemy, gdzie znajdują się mięśnie Kegla, możemy ćwiczyć wszędzie – na kanapie Kulki gejszy – najlepsza rzecz jaka można sobie włożyć do pochwy! Z ćwiczeniami mięśni dna miednicy jest podobnie jak z każdym sportem. Jeśli chcesz robić postępy i doskonalić swoje umiejętności, musisz mieć odpowiedni sprzęt. Kulki gejszy są bardzo pomocne w utrzymaniu mięśni Kegla w dobrej kondycji. Działają na dwa sposoby. Nietrzymanie stolca może być spowodowane różnymi czynnikami, w tym: Choroby jelit, takie jak choroba Crohna, zapalenie jelita grubego lub rak jelita grubego. Choroby neurologiczne, takie jak choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane lub udar mózgu. Uszkodzenia mięśni krocza lub zwieracza odbytu w wyniku porodu lub urazu. Według różnych badań skuteczność leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu metodą TVT wynosi 80-90%. Warto jednak pamiętać, że operacja ta wiąże się z istotnym ryzykiem uszkodzenia pęcherza moczowego 21. Badania dowodzą, że słoneczna witamina może zmniejszyć ryzyko problemów z inkontynencją. Kulki gejszy, dzięki temu, że ćwiczą mięśnie Kegla, ułatwiają poród, przyspieszają dojście do formy po urodzeniu dziecka, a także są pomocne przy nietrzymaniu moczu. cena: 34,60 pln Do koszyka Nietrzymanie moczu – wstydliwy problem, o którym krępujemy się mówić nawet lekarzom. MEDFEMINA Artykuł sponsorowany. 07.09.2021 7 min czytania. Dodaj do ulubionych. Udostępnij. „Posikałam się ze śmiechu” – mówimy często. Jednak taka reakcja na opowiedziany dowcip może być objawem groźnej dolegliwości. Jeśli . Każda kobieta aktywna seksualnie wie, jak ważny jest dobry seks, który spaja każdy związek, jest zdrowy i niezwykle przyjemny. Osoby, które mają udane życie seksualne są najnormalniej w świecie osobami bardziej szczęśliwymi. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Osłabione mięśnie dna miednicy nie dość, że utrudniają osiągnięcie orgazmu to jeszcze przyczyniają się do gorszego komfortu życia. W przyszłości mogą narażać nas na przykre dolegliwości takie jak np. nietrzymanie moczu! To właśnie dlatego warto odpowiednio ćwiczyć nasze mięśnie kegla! To wszystko sprawia, że coraz większa ilość kobiet wykorzystuje kulki gejszy do wzmocnienia tej partii mięśniowej a tym samym poprawy życia erotycznego zarówno dla siebie, jak również swojego partnera. Orgazm to nie tylko mięśnie dna miednicy Wielu osobom wydaje się, że wzmacniając mięśnie dna miednicy zapewni sobie wspaniały orgazm i nic więcej nie będzie potrzebne. Kobiecy orgazm to jednak coś więcej jak tylko silne lub słabe mięśnie! Bardzo często przyczyną tego, że kobieta nie dochodzi nie są osłabione mięśnie a złe nastawienie psychiczne, brak odpowiedniego partnera czy przemęczenie. Tego wszystkiego nie przeskoczymy nawet jeśli wykorzystamy najdroższe kulki gejszy! Jeśli jednak te problemy są Ci obce a chcesz poprawić jakość życia erotycznego wzmacniając mięśnie kegla to kulki gejszy wydają się być idealnym wyborem. Może się okazać, że kilka miesięcy ćwiczeń sprawi, że twój seks stanie się zdecydowanie lepszy. Różnicę poczujesz zarówno ty sama, jak również twój partner. Bez wątpienia warto sprawdzić jak trening z wykorzystaniem kulek gejszy sprawdzi się w naszym przypadku. Pamiętaj jednak, by wybierać kulki kegla renomowanych producentów, którzy produkują je z atestowanych materiałów, które nie będą powodować podrażnień czy uczuleń. Tanie Chińskie kulki nie zawsze będą odpowiednie! kulki gejszy są wskazane dla wielu kobiet Kulki gejszy – czy są zdrowe? Wielu lekarzy ginekologów zaleca stosowanie kulek gejszy kobietom, które myślą o zajściu w ciążę – mocne mięśnie dna miednicy mogą zdecydowanie ułatwić poród i poprawić komfort samej ciąży. Jeśli obawiasz się ich używania lub nie wiesz, czy nie masz do tego jakiś przeciwwskazań to najlepiej przy okazji wizyty u ginekologa poruszyć ten temat. Lekarz specjalista z całą pewnością odpowie na wszelkie pytania i wyjaśni dlaczego stosowanie kulek gejszy jest korzystne dla naszego organizmu. Pamiętaj, by przy zakupie nie kierować się wyłącznie ceną. Wybieranie najtańszych kulek importowanych bezpośrednio od chińskich producentów może skończyć się podrażnieniami. Zaopatrz się więc w dobry lubrykant oraz certyfikowane kulki gejszy, by osiągnąć zamierzony efekt jak najszybciej. Czy warto stosować kulki gejszy? Odpowiedź wydaje się bardzo prosta – tak! Oczywiście każda sytuacja ma swój wyjątek, nie inaczej jest w przypadku kulek gejszy. Zdecydowana większość kobiet chwali sobie efekty jak i samo stosowanie tego urządzenia. Czytając opinie na ich temat możemy jednak znaleźć kobiety, którym nie odpowiada używanie kulek – jeśli chcesz zobaczyć, czy są one odpowiednie dla Ciebie musisz… sama je przetestować! Nie ma innego sposobu, by przekonać się jak podziałają na nas kulki gejszy! Bez wątpienia warto to zrobić, bo może okazać się, że ich używanie odmieni nie tylko Twoje życie erotyczne. Dziś wpis gościnny. Ola, moja pacjentka, podzieliła się swoimi refleksjami po zabiegu na nietrzymanie moczu. Nietrzymanie moczu to nie tabu Jestem młoda, aktywna fizycznie, rozwijam się, mam dzieci i… mam, a raczej miałam, problem z nietrzymaniem moczu. Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego ja, dlaczego w tym wieku, dlaczego teraz, kiedy z radością skaczę z rodziną na trampolinie i poprawiam swoje wyniki sportowe. Najpierw zaprzeczałam i udawałam, że nie widzę mokrych plam na bieliźnie, potem w tajemnicy zwierzyłam się przyjaciółce i szukałam sposobu, żeby jakoś pogodzić się z tym, że tak już będzie zawsze. Na końcu wyszłam z ukrycia i przestałam udawać, że nie ma problemu. Gdy tylko zaczęłam o tym mówić, bardzo szybko dotarło do mnie, że moich rówieśniczek, które popuszczają już nie tylko w trakcie kichnięcia, jest sporo. Szybko zaczęłam gromadzić fachową wiedzę, ciągle jednak miałam opór przed wizytą u specjalisty. Ćwiczenia mięśni Kegla nie dawały oczekiwanych rezultatów. Poszłam więc do ginekologa, który – jak się okazało – wykonywał zabiegi laserowe w zaprzyjaźnionym gabinecie kosmetycznym. Zdecydowałam się szybko, ale podczas zabiegu niemile się rozczarowałam: ja, osoba odporna na ból, z zębami zaciśniętymi, by nie krzyczeć, ściskając w ręce gumowe kulki, odliczałam każdą minutę z godzinnej sesji. Potem czekałam na efekt, ale się nie pojawiał. Zabieg trwa kilkanaście minut. Rys. Triclinium Bardzo możliwe, że do końca życia pozostałabym sceptyczna wobec tego zabiegu, gdyby koleżanka, prawie siłą, nie zaciągnęła mnie do gabinetu dr. Marka Wasiluka. Kilka razy upewniałam się, że na pewno nie będzie bolało i z powątpiewaniem kręciłam głową, słysząc, że zabieg będzie krótki, bo kiedyś trwał godzinę. Jakie było moje zdziwienie, gdy po niespełna 15 min wstałam z fotela i usłyszałam, że już po wszystkim. Nie było palącego bólu, nie musiałam napinać mięśni ani zaciskać pięści, żeby dotrwać do końca. Czułam miłe mrowienie i ciepło, jednak nauczona doświadczeniem postanowiłam poczekać miesiąc i zaobserwować, czy coś się zmieniło. Doktor Marek Wasiluk zainteresował się moją historią. Długo wypytywał, bo chciał ustalić, dlaczego w trakcie poprzedniego zabiegu czułam silny ból, a efektu nie było. Pokazał mi nawet końcówkę lasera, jaką przeprowadzał zabieg. Pamiętałam, że tamten ginekolog używał identycznej. Sprawa się wyjaśniła, kiedy powiedziałam, że byłam w gabinecie kosmetycznym, gdzie mieli tylko jeden laser. Potem zadzwoniłam tam i okazało się, że pracują na sprzęcie, który jest wykorzystywany zarówno do zabiegów na skórze, jak i na błonie śluzowej, a to, jak twierdził dr Wasiluk, podstawowy błąd. Śluzówka różni się od skóry strukturą, inaczej się goi i regeneruje, a więc jeśli zabieg ma być skuteczny i bezbolesny, wymaga lasera o innych parametrach impulsu niż w laserach do zabiegów na skórę. Po ponad czterech tygodniach od zabiegu postanowiłam sprawdzić efekty i zorganizowałam ulubione, rodzinne skakanie na trampolinie. Uwierzcie, mogłam skakać do woli! Przy okazji nauczyłam się, że zanim zdecyduję się na zabieg, którego nie znam, będę pytać, czytać i sprawdzać. Ola Nietrzymanie moczu można leczyć laserowo. Zabieg jest bezbolesny i bardzo skuteczny. Fot. Fotolia Powiązane artykuły O mięśniach Kegla zwykle mówi się w kontekście kobiecej seksualności i poprawy doznań podczas stosunku. Jednak są one odpowiedzialne za o wiele więcej – między innymi za utrzymanie szczelności pęcherza. Dlatego ćwiczenia mięśni dna miednicy wskazane są przede wszystkim osobom, które mają problem z nietrzymaniem moczu bądź są nim zagrożone (jak kobiety w ciąży). W tym tekście wskażemy czym są mięśnie Kegla i za co odpowiadają, a także jak ćwiczyć je prawidłowo, by móc zauważyć pozytywne efekty. Czym są mięśnie Kegla Mięśnie dna miednicy potocznie nazywane są mięśniami Kegla – od nazwiska lekarza Arnolda Kegla, który opracował system ćwiczeń na nietrzymanie moczu. To zespół ułożonych warstwowo mięśni poprzecznie prążkowanych oraz więzadeł. Rozpięte od kości łonowej do guzicznej otaczają cewkę moczową i odbytnicę, a u kobiet także pochwę. Dlatego odpowiedzialne są nie tylko za prawidłową pracę zwieracza cewki, ale również za utrzymanie w miejscu organów miednicy mniejszej: pęcherza, odbytu, macicy i pochwy. Dodatkowo umożliwiają utrzymanie prawidłowej stabilizacji centralnej ciała, współpracując między innymi z mięśniami poprzecznymi brzucha, przeponą i przykręgosłupowymi mięśniami głębokimi. Chociaż mięśnie dna miednicy są niezwykle istotne, ich siła przyrównywana jest zaledwie do tej, która konieczna jest do zamknięcia oka. Nie zmienia to jednak faktu, że prawidłowe aktywowanie mięśni Kegla bywa problematyczne – zwłaszcza dlatego, że są niewidoczne, a przez to trudniejsze do kontrolowania. Ich prawidłowa praca jest jednak niezastąpiona podczas epizodów popuszczania moczu. Dlaczego? Mięśnie Kegla a nietrzymanie moczu Mięśnie dna miednicy odpowiadają za utrzymanie moczu w pęcherzu oraz kontrolowanie zwieracza cewki. Gdy są osłabione, dochodzi do mimowolnego popuszczania moczu – zwłaszcza przy zwiększeniu ciśnienia w jamie brzusznej, na przykład podczas kichania, kaszlu czy wysiłku fizycznego. To tak zwane wysiłkowe nietrzymanie moczu. Statystycznie najczęściej dotyka kobiet po porodach naturalnych, operacjach w okolicach miednicy oraz mężczyzn po radykalnej prostatektomii. Jednak ćwiczenia mięśni Kegla poleca się także przy innych rodzajach nietrzymania moczu jako jeden z elementów leczenia zachowawczego. Mięśnie Kegla a ciąża Ciąża i poród to ciężki czas dla mięśni dna miednicy. Ciężar rosnącego dziecka, rozciągające się mięśnie brzucha i wysokie ustawienie przepony – wszystko to wpływa na osłabienie mięśni Kegla. Dodatkowo jajniki, przygotowując się do rozwiązania, zaczynają wydzielać relaksynę, hormon odpowiadający za zmiękczenie tkanek kanału rodnego i rozluźnienie szyjki macicy. Może to doprowadzać do częstych epizodów gubienia moczu, zarówno podczas ciąży jak i po porodzie, aż do czasu ustabilizowania się gospodarki hormonalnej i stanu mięśni. Ćwiczenia mięśni dna miednicy przed i po porodzie ułatwiają szybsze dojście do stanu przed rozwiązaniem, a także zmniejszają ryzyko pojawienia się problemów z kręgosłupem, hemoroidami czy nietrzymaniem moczu. Mięśnie Kegla u mężczyzn Chociaż o mięśniach dna miednicy mówi się zwykle w kontekście kobiet, wskazując na wzmacnianie ich przede wszystkim w celu pomocy przy naturalnym porodzie, mięśnie Kegla znajdują się także w męskim ciele. Otaczają odbytnicę, gruczoł krokowy, cewkę moczową i podstawę penisa. Odpowiadają zatem nie tylko za kontrolę oddawania moczu, ale także dłuższe utrzymanie erekcji czy kontrolę wytrysku. Dlatego ćwiczenia polecane są przede wszystkim mężczyznom w średnim wieku, u których rozpoczynają się problemy mogące przyczynić się do spadku jakości życia seksualnego. Wskazane jest również profilaktyczne ćwiczenie mięśni dna miednicy by uniknąć tych problemów w przyszłości. Jak ćwiczyć mięśnie Kegla? Ze względu na to, iż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z roli mięśni dna miednicy, w pierwszej kolejności należy je zlokalizować i sprawdzić sposób ich działania. W tym celu warto wykonać test podczas oddawania moczu. Wystarczy jedynie na chwilę wstrzymać strumień – jeśli zadanie uda się bez żadnych problemów oznacza to, że są silne i sprawne. Należy jednak pamiętać, by nie powtarzać tej czynności za każdym razem przed ćwiczeniami – częste wstrzymywanie moczu podczas mikcji może bowiem doprowadzić do powstania infekcji dróg moczowych. Poprawne wykonanie ćwiczeń mięśni Kegla zakłada także, iż nie dochodzi przy nich do zaciskania mięśni pośladków ani brzucha. Aktywne pozostaje jedynie wnętrze miednicy, które jest regularnie zaciskane i rozluźniane. Ćwiczenie 1 Ćwiczenie wykonywane w pozycji leżącej, na plecach. Aby upewnić się, że odcinek lędźwiowy odpowiednio przylega do podłoża powinno się włożyć dłonie pod pośladki. Naciskając lędźwiami na dłonie jednocześnie należy delikatnie oderwać biodra od podłoża, zaciskając przy tym mięśnie dna miednicy. Jeśli jest to trudne do wykonania, można wyobrazić sobie próbę powstrzymania moczu przed wycieknięciem. Mięśnie powinny „podnieść” się jak winda bądź zamek w spodniach. Ćwiczenie 2 Ćwiczenie wykonywane w pozycji leżącej, na plecach. Po raz kolejny opiera się na nacisku lędźwi na podłoże, dlatego należy przed nim włożyć dłonie bądź jedną dłoń pod pośladki, by odpowiednio kontrolować nacisk. Mięśnie dna miednicy powinny być napięte jak podczas wstrzymywania moczu. Nie rozluźniając napięcia należy powoli wyprostować jedną nogę, przesuwając piętą po podłożu. Po wyprostowaniu jej można odpocząć, zwalniając na chwilę ucisk. Następnie powtórzyć ćwiczenie z drugą nogą. Ćwiczenie 3 Ćwiczenie wykonywane w pozycji leżącej, na brzuchu, z rękami wyciągniętymi do przodu bądź ułożonymi pod czołem. Następnie należy wykonać ruch „podwinięcia” miednicy. Powinien on spowodować podniesienie brzucha przy jednoczesnym utrzymanie nóg, klatki piersiowej i rąk przy podłożu. Ćwiczenia powinno się wykonywać przez 5-10 minut, 3 razy dziennie przez kilka miesięcy, w zależności od nasilenia problemu. Przy stwierdzonym wysiłkowym nietrzymaniu moczu efekty będą widoczne stopniowo, jednak całkowite wyleczenie może nastąpić po pół roku bądź roku. Nie warto się jednak zniechęcać – ćwiczenia uznawane są za jedną z najskuteczniejszych metod leczenia nietrzymania moczu. Z czasem, gdy mięśnie dna miednicy będą silniejsze, wykonywanie ćwiczeń stanie się łatwiejsze. Można je bowiem kontynuować w każdej pozycji podczas codziennych obowiązków. Jak chronić się przed wilgocią podczas ćwiczeń? Osoby cierpiące na nietrzymanie moczu doskonale wiedzą, jak krępujące i nieprzyjemne są wycieki moczu podczas codziennych zajęć. W trakcie ćwiczeń ta przypadłość początkowo może się zwiększyć. Zaciskanie i rozluźnianie mięśni, nawet pomimo pozycji leżącej, może być dla zwieracza sygnałem, by oddać choćby kropelkowe ilości moczu. Dlatego istotne jest, by zapewnić sobie jak największe poczucie komfortu – nie tylko na co dzień, ale także podczas ćwiczeń. Pomoże to zarówno w utrzymaniu odpowiedniego poziomu higieny, jak i wsparciu mentalnym. Gdy po pewnym czasie wyroby chłonne okażą się niepotrzebne, będzie to najlepszy dowód świadczący o skuteczności ćwiczeń. Odpowiednim wyrobem chłonnym, idealnie chroniącym przed kropelkowym, lekkim a nawet średnim wyciekiem moczu, są wkładki urologiczne. Dostosowane zarówno do damskiej jak i męskiej anatomii wkładki stanowią odpowiednią ochronę przed wilgocią, jednocześnie dbając o to, by nie podrażniać skóry i zapewniać pełny komfort ruchów. U osób ze średnim i ciężkim nietrzymaniem moczu konieczna może być zwiększona chłonność. Zapewnią ją majtki chłonne, które zakłada się jak zwykłą bieliznę. Nie ograniczają ruchów, są miękkie i wygodne, a przy tym niewidoczne pod ubraniami. Ćwiczenia mięśni Kegla to jedna z najskuteczniejszych metod leczenia nietrzymania moczu zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Stanowią także odpowiednie działanie profilaktyczne, wspierające nie tylko odpowiedni mechanizm mikcji, ale także inne aspekty, takie jak ułatwienie porodu, utrzymanie poprawnej postawy czy ochronę przed obniżaniem się narządów wewnętrznych. Pełna seria 6 zabiegów eliminuje problem nietrzymania moczu, a wzorzec motoryczny, wypracowany zaledwie w 3 tygodnie sprawia, że kobieta jest w stanie samodzielnie ćwiczyć mięśnie dna miednicy. Zabieg bardzo komfortowy, przeprowadzany w wygodnej pozycji siedzącej, w odzieży codziennej, bez po zabiegu są wzmocnione mięśnie Kegla (dna miednicy) odpowiedzialne za trzymanie moczu. EMSELLA jest ergonomicznym krzesłem, wykorzystującym technologię HIFEM do stymulacji mięśni dna miednicy. Kluczowa skuteczność opiera się na skupionej energii elektromagnetycznej emitowanej przez urządzenie EMSELLA, dogłębnej penetracji i stymulacji całego obszaru dna sesja BTL EMSELLA wywołuje ponad 11 tysięcy skurczów mięśni dna miednicy w ciągu 28 minut, które są niezwykle ważne w wzmocnieniu mięśni Kegla odpowiedzialnych za trzymanie moczu. W tym czasie za pomocą ćwiczeń Kegla kobieta jest w stanie wykonać ok. tysiąca skurczy, ale ich intensywność będzie niższa. Dla wzmocnienia mięśni dna miednicy ważna jest też długość trwania skurczu, a także odpowiednia relaksacja mięśni. Urorehabilitanci wskazują, że większość kobiet wykonuje ćwiczenia Kegla niewłaściwie: z reguły za szybko, za słabo, bez odpowiedniego rozluźniania mięśni. HIFEM nie tylko wywołuje intensywne skurcze, lecz także odpowiednio je utrzymuje i relaksuje mięśnie. To najlepszy trening dla mięśni dna miednicy. Potwierdzeniem skuteczności urządzenia BTL EMSELLA jest przyznanie mu w 2019 roku nagrody Power of Beauty Party Medycyna Estetyczna 2019 za innowacyjne technologie oraz przełamywanie tabu w medycynie estetycznej. HIFEM (High-Intensity Focused Electromagnetic Technology) to zaawansowana technologia elektromagnetyczna o wysokiej intensywności. Jej główne zadanie, to przywrócenie kontroli mięśniowo-nerwowej w okolicach dna miednicy. Zaawansowana technologia HIFEM pozwala na bezinwazyjną indukcję prądów elektrycznych, dlatego podczas zabiegu z użyciem krzesła EMSELLA, wykorzystujący technologię HIFEM, nie wymaga zdejmowania odzieży podczas terapii. HIFEM modyfikuje strukturę mięśni, a konkretnie wywołuje wzrost włókien kurczliwych, tworzenie nowych białek i rozrost włókien mięśniowych. W ten sposób wzmacnia mięśnie dna miednicy. Skuteczność technologii bierze się stąd, że podczas treningu mięśni dna miednicy, HIFEM jest w stanie wywołać i utrzymać przez kilka sekund supramaksymalne skurcze mięśni dna miednicy, a w trakcie jednego treningu HIFEM wywołuje tysiące takich skurczy, kierowane bezpośrednio do nerwów obwodowych w obszarze dna miednicy. Druga zaleta polega na ich intensywności, która jest wyższa od przeciętnego wskaźnika MVC (Maksymalny Dobrowolny Skurcz) wywoływana fizjologicznie, np. ćwiczeniami mięśnia Kegla. Pacjenci, zwłaszcza z osłabionymi mięśniami, nie są wstanie osiągnąć takich efektów treningowych, a w szczególności prawidłowo wykonywać ćwiczenia mięśni Kegla, odpowiednio długo utrzymać efekty pracy, prawidłowo zrelaksować mięśnie. Technologia HIFEM natomiast gwarantuje prawidłową intensywność w pobudzaniu mięśni, ich prawidłowe wzmocnienie, relaksację oraz w późniejszym czasie ułatwia samodzielne treningi mięśni dna miednicy. Definiuje się 3 główne rodzaje nietrzymania moczu: Wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM) wiąże się z wyciekiem moczu w przypadku wystąpienia zdarzeń o zwiększonym ciśnieniu w jamie brzusznej (np. Kaszel, kichanie, śmiech, podnoszenie itp.). Naglące nietrzymanie moczu związane z silną nadwrażliwością pęcherza, który kurczy się pomimo nagromadzenia w nim niewielkiej ilości moczu. Mieszane nietrzymanie moczu obejmuje połączenie zarówno objawów WNM, jak i naglącego nietrzymania moczu. We wszystkich 3 typach pacjenci nie są w stanie odpowiednio kontrolować wycieku moczu z powodu osłabienia mięśni Kegla. Zabieg EMSELLA jest dla osób które: mimowolnie gubią mocz podczas takich aktywności, jak podskakiwanie, kichanie, kaszel, śmiech lub podczas gwałtownej zmiany pozycji oraz ćwiczeń fizycznych, ponad 8 razy w ciągu doby, czyli częściej niż co 2 godziny odczuwają parcie na mocz, mają problemy z kontrolowaniem oddawania moczu, są po porodzie i chcą wzmocnić mięśnie dna miednicy (kobiety), w trakcie menopauzy lub po menopauzie odczuwają objawy osłabienia mięśni dna miednicy (kobiety), odczuwają mniejszą satysfakcję seksualną spowodowaną osłabionymi mięśniami dna miednicy. Mięśnie dna miednicy u mężczyzn. U mężczyzn mięśnie Kegla wyściełają miednicę, rozciągając się od kości ogonowej do łonowej, a dodatkowo oplatają podstawę penisa. W związku z tym dobra kondycja mięśni dna miednicy ma duży wpływ na sprawność seksualną mężczyzny – wzmacnia erekcję, zwiększa ilość nasienia, pozwala kontrolować wytrysk i intensyfikuje orgazm. Silne mięśnie Kegla to lepsza i dłuższa erekcja oraz silniejszy orgazm. Trening mięśni dna miednicy u mężczyzn jest również pomocny w profilaktyce nietrzymania moczu oraz chorób prostaty. Pierwsze efekty wzmocnienia mięśni dna miednicy odczuwalne są po 2-3 zabiegach. Po sesji terapeutycznej z użyciem krzesła EMSELLA osiągniesz: wzmocnienie mięśni dna miednicy, poprawę życia seksualnego, rozwiązanie problemu nietrzymania moczu wysiłkowego, naglącego mieszanego. Dla komfortu prosimy pacjenta, by założył w dniu zabiegu luźniejszą odzież. Chodzi o to, by móc elastycznie dopasować ciało do treningu na krześle EMSELLA™. Po zabiegu Po zabiegu pacjent wraca do normalnej aktywności, dlatego nie potrzebna jest rekonwalescencja, ani żadne specjalne postępowanie. To co może, ale nie musi, wystąpić to przejściowa bolesność oraz skurcze mięśni dna miednicy. Całkowicie normalnym, także rzadko występującym, odczuciem jest również przejściowy ból stawów lub ścięgien oraz czasowe zaczerwienienie skóry. WSKAZANIA problemy z nietrzymaniem moczu, rozciągnięte mięśnie dna miednicy po porodzie osłabione mięśnie dna miednicy na skutek dźwigania ciężarów i wysiłku fizycznego np. u sportowców profilaktyka wiotczenia i utraty elastyczności mięśni dna miednicy problemy seksualne, profilaktyka opadania narządów miednicy, fizjoterapia po zabiegach ginekologicznych i urologicznych, słabe mięśnie Kegla. PRZECIWWSKAZANIA ciąża i okres karmienia piersią, obecność stymulatora serca – rozrusznik serca lub inne wszczepione urządzenie elektroniczne, miesiączka, wkładki domaciczne (spirale miedziane), niewydolność płuc i niektóre choroby serca metalowe implanty w okolicy zabiegowej, kolczyki oraz inna biżuteria okolic intymnych, skłonności apopsychiczne oraz zaburzenia psychiczne, choroby nowotworowe. PROMOCJA!!! TERAPIA PODSTAWOWA: 6 zabiegów w cenie 5: zł TERAPIA INTENSYWNA: 8 zabiegów w cenie 6: zł Możliwe raty!!! Zapraszamy! Jak ćwiczyć mięśnie Kegla? Ćwiczenia na nietrzymanie moczu Nietrzymanie moczu? Sprawdź konsultacje Jak ćwiczyć mięśnie Kegla? Gdzie znajdują się mięśnie dna miednicy? W jaki sposób można je zidentyfikować oraz zaktywizować? Jak wybrać i jak stosować kulki do ćwiczeń mięśni Kegla – dopochwowe i analne? Ćwiczenia na nietrzymanie moczu Prowadzone pod nadzorem fizjoterapeuty, a następnie samodzielnie, ćwiczenia na nietrzymanie moczu sprawdzają się w szczególności w przypadku wysiłkowej postaci tej dysfunkcji. Jest to najczęściej spotykana odmiana NTM, której istotą jest popuszczanie moczu w związku z aktywnością fizyczną, kasłaniem, kichaniem czy śmianiem się. Główną przyczyną tego typu zaburzeń trzymania moczu jest osłabienie mięśni przepony moczowo-płciowej, znajdujących się na dnie miednicy, znanych jako „mięśnie Kegla”. Systematyczny trening tych struktur jest niezwykle trudny ze względu na problem z ich zlokalizowaniem, zwizualizowaniem i zaktywizowaniem. Co więcej – choć ćwiczenia te są niezbędne, same w sobie nie są wystarczające do tego, by zwalczyć problem nietrzymania moczu (wymagają skojarzenia z innymi metodami terapii, w tym leczeniem zachowawczym, farmakologicznym lub operacyjnym). Właśnie dlatego wiele osób zniechęca się i zaprzestaje systematycznych treningów w ciągu najwyżej kilkunastu dni. To błąd, którego konsekwencją może być zaostrzenie objawów NTM. Gdzie są mięśnie Kegla? Pierwszym i podstawowym zadaniem jest ustalenie, gdzie są mięśnie Kegla. W istocie jest to jeden trójwarstwowy mięsień, który rozciąga się poprzecznie na dnie miednicy pomiędzy kością łonową z przodu ciała, a kością guziczną zlokalizowaną z tyłu. Mięśnie Kegla podtrzymują pęcherz, macicę oraz odbytnicę oraz otaczają ujścia cewki moczowej, pochwy i odbytnicy. Sprawnie działające i silne mięśnie dna miednicy pozwalają w pełni kontrolować proces wydalania moczu (zarówno inicjowania jak też wstrzymywania). Z wiekiem jednak struktury te ulegają osłabieniu, co stanowi główną przyczynę tak wysiłkowego nietrzymania moczu. Mięśnie Kegla najczęściej tracą swoją siłę i elastyczność za sprawą takich czynników, jak: ogólne starzenie się organizmu, zmiany hormonalne w okresie menopauzy – spadek stężenia estrogenu, ciąża i poród uszkadzający krocze, wieloletnie przeciążenie pracą fizyczną, operacje narządów płciowych, moczowych oraz odbytnicy, schorzenia układu moczowo-płciowego. Jak ćwiczyć mięśnie Kegla? Mięśnie Kegla swoją zwyczajową nazwę zawdzięczają nazwisku amerykańskiego ginekologa Arnolda Kegla, który w latach czterdziestych XX wieku opracował zestaw ćwiczeń mających na celu wzmocnienie dna miednicy oraz uzyskanie pełnej kontroli nad znajdującymi się w tym miejscu strukturami. Zgodnie z jego zaleceniami, przed przystąpieniem do ćwiczeń, kluczowe jest odkrycie lokalizacji mięśni i nabranie ich świadomości. Zazwyczaj w tym celu zaleca się: w czasie wydalania wstrzymać strumień moczu, starając się zidentyfikować mięśnie, które pomogły zablokować cewkę; leżąc na plecach, wprowadzić dwa palce głęboko do pochwy i starać się je ucisnąć za pomocą znajdujących się wewnątrz mięśni. Właściwe ćwiczenia mięśni Kegla polegają na naprzemiennym ich zaciskaniu i rozluźnianiu w równych odstępach czasu. Różne źródła podają, by poszczególne interwały trwały od 5 do 10 sekund. Początkowo należy wykonywać 3 razy dziennie po 5 powtórzeń, po kilku tygodniach systematycznie wydłużając serię do 25. Metoda alternatywna polega na wykonywaniu kilkunastu bardzo krótkich skurczów jeden po drugim, po czym następuje kilkunastosekundowa przerwa. Trening może się odbywać zarówno w pozycji leżącej, jak też siedzącej lub stojącej. Ważne jest, by ćwiczenia wykonywać na wdechu, nie angażując przy tym innych mięśni (brzucha, grzbietu itd.). Przed przystąpieniem do nich należy opróżnić pęcherz. Zauważalnym efektem ćwiczeń powinno być zwiększenie kontroli nad wyciekiem moczu, a także wyraźna poprawa satysfakcji z życia seksualnego, zarówno dla samej kobiety, jak też jej partnera. Kulki do ćwiczeń mięśni Kegla Trening mięśni dna miednicy można wspomóc za pomocą akcesoriów terapeutyczno-erotycznych. Szczególnie przydatne są w tym względzie tzw. kulki do ćwiczeń mięśni Kegla. Są one wprost wzorowane na kulkach stosowanych przez japońskie gejsze, które za ich pomocą trenowały mięśnie okalające pochwę, by dzięki temu zapewniać mężczyznom maksymalny poziom satysfakcji seksualnej. Standardowy zestaw składa się z dwóch kulek połączonych sznurkiem. Wewnątrz każdej z nich znajdują się mniejsze i cięższe kulki, które pod wpływem ruchu przemieszczają się i delikatnie grzechoczą. Po umieszczeniu ich w pochwie, wprawiają mięśnie dna miednicy w subtelne drgania, zmuszając je do mimowolnego kurczenia się i rozluźniania. Dodatkową pracę mięśnie Kegla wykonują w celu utrzymania kulek w pochwie. W ten sposób można trenować nawet w codziennych sytuacjach – idąc na spacer, prowadząc samochód, pracując. Aplikacja kulek jest niezwykle prosta, zwłaszcza jeśli do pomocy użyjemy odrobinę lubrykantu. Pamiętaj: do ćwiczeń początkowo lepiej jest wybrać kulki większe ale lżejsze, a z czasem zmniejszać ich średnicę, zwiększając wagę. Wiedzieć też trzeba, że dla osób zmagających się z nietrzymaniem moczu bardziej adekwatne są kulki zwane biofeedbackowymi. Natomiast kulki grawitacyjne zazwyczaj stosowane są jako gadżet erotyczny. Ćwiczenia mięśni kegla u mężczyzn Choć wiele osób o tym zapomina, mięśnie Kegla występują też u mężczyzn, nawet jeśli rzadko są w ten sposób nazywane. Można je wyczuć nawet fizykalnie, uciskając przestrzeń między odbytem, a workiem mosznowym lub też przez odbyt. U mężczyzn mięśnie dna miednicy opasają nie tylko cewkę moczową i odbytnicę, ale też podstawę penisa. Dlatego ich regularny trening pozwala ograniczyć problem popuszczania moczu, a także lepiej kontrolować seksualność (zaburzenia wzwodu lub przedwczesny wytrysk). Ćwiczenia mięśni Kegla u mężczyzn niewiele różnią się od tych zalecanych kobietom. Trening należy zacząć od identyfikacji właściwych struktur, co najłatwiej jest uczynić zaciskając zwieracze w czasie oddawania moczu. Ćwiczenia same w sobie polegają na zaciskaniu i rozkurczaniu mięśni. Także panowie mogą się w tej materii posiłkować odpowiednimi gadżetami – zamiast dopochwowych, stosuje się kulki analne. Stanowią one nie tylko rekwizyt urozmaicający życie erotyczne, ale też w istotny sposób pomagają wprawić mięśnie dna miednicy w drgania, czego konsekwencją jest ich wzmocnienie. Czytaj też: W 1993 r. w British Medical Journal opublikowano dane, według których nawet 6 na 10 kobiet dotkniętych tym problemem przyznawało, że z jego powodu wystąpiły w ich życiu niekorzystne zmiany związane z unikaniem kontaktów społecznych. Wymieniony aspekt był zapewne jednym z czynników, dzięki którym opracowano wiele metod leczenia nietrzymania moczu. Jedną z możliwych opcji niezabiegowych stanowią ćwiczenia mięśni Kegla, które są proste i można wykonywać je praktycznie wszędzie. Na występowanie nietrzymania moczu u kobiet wpływ ma wiele czynników. Zaliczamy do nich wielokrotne ciąże i porody naturalne procesy związane ze starzeniem się organizmu otyłość. Wyróżnianych jest kilka postaci zaburzenia, wśród których dominuje forma wysiłkowa, w której niepożądane, niezależne od woli mikcje pojawiają się na skutek choćby kaszlu czy kichnięcia. W leczeniu nietrzymania moczu wyróżnia się procedury zabiegowe oraz zachowawcze – te drugie zazwyczaj stanowią terapię pierwszego rzutu. Poza zmianami przyzwyczajeń oraz modyfikacją diety i stosowaniem preparatów farmakologicznych, istnieją specjalne ćwiczenia na nietrzymanie moczu, które mogą łagodzić objawy choroby. Leczenie nietrzymania moczu u kobiet metodą Biofeedback – znajdź klinikę Nietrzymanie moczu – ćwiczenia mięśni Kegla Trening mięśni dna miednicy zawdzięczamy pochodzącemu ze Stanów Zjednoczonych ginekologowi. Arnold Kegel pod koniec lat 40. XX wieku opracował programy ćwiczeniowe, których wykonywanie miałoby sprawić, że pacjentka zostanie wyleczona z nietrzymania moczu. A zatem czym są mięśnie Kegla? Struktury te stanowią element przepony moczowo-płciowej, tworu zaangażowanego w proces kontroli oddawania moczu. Ich osłabienie skutkować może pojawianiem się mimowolnych wycieków moczu. Celem ćwiczeń mięśni dna miednicy jest ich wzmocnienie, dzięki czemu zwiększeniu ulega świadoma kontrola procesu mikcji. Ćwiczenia na nietrzymanie moczu krok po kroku Przed rozpoczęciem treningu niezbędne jest zlokalizowanie struktur, które będą ulegały napinaniu. Można to zrobić podczas oddawania moczu: w tym celu należy przerwać jego strumień Innym sposobem jest umieszczenie przez pacjentkę palców w obrębie pochwy, a następnie próba zaciśnięcia mięśni w sposób odpowiadający wcześniej opisanej czynności. Towarzyszące obu aktywnościom uczucie odpowiada temu, które powinno się pojawiać w trakcie ćwiczeń na nietrzymanie moczu. W przypadku problemów bądź braku pewności co do tego czy napinane są właściwe mięśnie, pacjentka może poprosić o pomoc swojego ginekologa. Jakie ćwiczenia na nietrzymanie moczu wykonywać? Istnieje wiele różnych programów ćwiczeń mięśni Kegla. Urology Care Foundation proponuje, by wykonywać naprzemienne skurcze i rozkurcze trwające po 5 do 10 sekund i powtarzać te czynności do 45 razy. Sesje powinny być powtarzane dwukrotnie w ciągu dnia, np. rano i w godzinach wieczornych. Ćwiczenia na nietrzymanie moczu wykonywać można w różnych pozycjach i w zasadzie w dowolnym czasie: trening nie może być zauważony przez osoby postronne, wobec czego nie ma przeciwwskazań do jego podejmowania w takich sytuacjach jak jazda autobusem czy stanie w kolejce sklepowej. Aby osiągnąć efekty leczenia nietrzymania moczu poprzez ćwiczenia mięśni dna miednicy, niezwykle istotne są cierpliwość i systematyczność. Jak podaje Urology Care Foundation, pierwsze zauważalne zmiany pojawiają się po około 6 tygodniach. Na znaczną poprawę trzeba poczekać nawet 3 miesiące lub dłużej. Aby cieszyć się z wyzwolenia od nietrzymania moczu, ćwiczeń nie należy przerywać: ich zaniechanie grozi nawrotem dolegliwości. Ćwiczenia na nietrzymanie moczu u kobiet Regularnie wykonywane ćwiczenia mięśni Kegla pozwalają osiągnąć stosunkowo dobre rezultaty. Według podręcznika “Położnictwo i ginekologia” pod red. Bręborowicza, opisywana terapia pozwala złagodzić dolegliwości związane z nietrzymaniem moczu u 54 do nawet 95% pacjentek. Panowie mający problem z inkontyntencją również mogą skorzystać z treningu mięśni Kegla. Ćwiczenia na nietrzymanie moczu u mężczyzn wyglądają bowiem dokładnie tak samo Opracowano na podstawie: “Położnictwo i ginekologia”, tom 2, red. naukowa Bręborowicz, wyd. PZWL, Warszawa 2015 Leczenie nietrzymania moczu u kobiet metodą Biofeedback – sprawdź ceny w 2 klinikach! Oceń artykuł: (opinie 2) Jak ćwiczyć mięśnie Kegla – na nietrzymanie moczu? Zarówno kobiety jak i mężczyźni borykający się z nietrzymaniem moczu powinni wiedzieć jak ćwiczyć mięśnie Kegla, bo właśnie one odpowiadają za prawidłowe działanie pęcherza moczowego. Jeśli mięśnie dna miednicy są wystarczająco silne, nie dochodzi do krępującego popuszczania moczu. Źródło: 123RF Za nietrzymanie moczu, czyli niekontrolowane oddawanie moczu odpowiadają między innymi takie czynniki jak przebyte operacje i zabiegi, w tym urologiczne i ginekologiczne. Częstą przyczyną popuszczania moczu jest poród naturalny, zwłaszcza długotrwały, w dodatku dziecka o dużej masie urodzeniowej, a także wiele przebytych porodów, połóg oraz ciąża. Problem z trzymaniem moczu może być także spowodowany otyłością, brakiem ruchu, przyjmowaniem niektórych leków, czy często nawracającymi zakażeniami pęcherza moczowego. Co więcej posikiwanie może być też skutkiem ciężkiej pracy fizycznej. Ćwiczenie mięśni Kegla to jedno z pierwszych zaleceń lekarskich oraz metod leczniczych, szczególnie kiedy problem dotyczy lekkiego i średniego stopnia popuszczania uryny. Mięśnie dna miednicy są inaczej określane jako mięśnie Kegla. Znajdują się one między kością guziczną a łonową, przypominają wyglądem trójwarstwowy diament, rozciągający się między dwoma wspomnianymi kośćmi a ujściem pochwy u kobiety, bądź nasadą prącia u mężczyzny, dalej – cewką moczową i odbytnicą oraz okalający narządy znajdujące się w miednicy. To właśnie mięśnie dna miednicy czuwają nad wstrzymywaniem strumienia moczu. Poza tym harmonizują pracę jelit, a także odpowiadają za szczelność pęcherza moczowego. Ćwiczenia na mięśnie Kegla Ćwiczenia na mięśnie Kegla zostały opracowane przez amerykańskiego ginekologa, Arnolda Kegla (stąd nazwa tych ćwiczeń), który w latach 50-tych ubiegłego wieku zaprezentował światu zestaw ćwiczeń opracowanych głównie dla kobiet dręczonych nietrzymaniem moczu. Oczywiście polecane ćwiczenia świetnie nadają się również dla mężczyzn, którzy cierpią na ten problem, a także dla pozostałych osób, które profilaktycznie podchodzą do tego tematu. Aby upewnić się czy rzeczywiście ćwiczone są mięśnie dna miednicy, warto zanim przystąpi się do treningu, palpacyjnie wyczuć je przykładając jedną dłoń do strefy będącej tuż nad kością łonową u kobiet lub genitaliami u mężczyzn, a drugą – centralnie pod kością ogonową. Potem należy udać wstrzymywanie strumienia moczu – pulsowanie, które będzie odczuwalne pod palcami to właśnie praca mięśni Kegla. Kiedy już wiadomo co to są mięśnie dna miednicy i gdzie są zlokalizowane, należy dowiedzieć się jak ćwiczyć mięśnie Kegla. Ćwiczenia na nietrzymanie moczu są proste, nie wymagają żadnego wkładu finansowego i nie zajmują dużo czasu. Jedna z najprostszych wersji treningu wzmacniającego mięśnie Kegla to naprzemienne zaciskanie mięśni krocza i odbytu bez uruchamiania mięśni brzucha, pośladków oraz ud i uwalnianie od napięcia mięśniowego. Na początek można uruchamiać mięśnie dna miednicy na około 5 sekund i przez taki sam czas pozostawiać je bez napinania. Ćwiczenie warto powtarzać w seriach (np. 5 sekund spięcia na 5 sekund rozluźnienia 5-7 razy) kilka-kilkanaście razy w ciągu dnia. Z czasem można zwiększać ilość powtórzeń wykonywanych podczas jednorazowego treningu lub wydłużać ilość napięć mięśni Kegla. Ćwiczenia mięśni Kegla u mężczyzn wyglądają tak samo jak u kobiet. Wyżej napisano co należy napinać, a technika wykonywania ćwiczeń jest identyczna. Trening można wykonywać w dowolnej pozycji: leżąc, siedząc, podczas prasowania, czy prowadzenia auta, itp. Kulki do ćwiczeń mięśni Kegla Znane są także kulki do ćwiczeń mięśni Kegla, które stymulują wzmacnianie mięśni pochwy. Takie kule mogą być także zastąpione przez ciężarki w kształcie wałków, czy stożków. Tzw. kulki gejszy powinny być wykonane z antyalergicznego tworzywa aby nie powodowały podrażnień oraz infekcji. Jak ćwiczyć mięśnie Kegla kulkami? Należy je umieścić po kolei jedną po drugiej w pochwie nie dopuszczając do wydostania się kul poza strefę intymną. Najlepiej wcześniej skorzystać z toalety i przyjąć pozycję jak do umieszczania w pochwie tamponów: np. kiedy jedna noga jest ustawiona wyżej, dzięki czemu łatwiej wsunąć kule do środka. Tak założone kule można nosić kilka godzin w ciągu dnia. Kule wyciąga się spokojnie wysuwając sznureczek, do którego są one przymocowane. Na noc zawsze trzeba usunąć kule z pochwy. Za każdym razem kiedy korzysta się z toalety również należy się pozbyć kul. Kule po każdym użyciu należy dokładnie umyć i wyparzyć. Nie powinno się korzystać z kul w czasie trwania menstruacji, czy podczas infekcji układu moczowego. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie! Trening mięśni Kegla – jak i po co to robić Jak i po co ćwiczyć mięśnie Kegla? Powodów jest kilka. Szybsze dojście do formy po porodzie siłami natury czy większa satysfakcja z życia intymnego to jedne z nich. Najważniejszym wydaje się jednak profilaktyka nietrzymana moczu. Podjęte odpowiednio wcześnie i regularnie wykonywane ćwiczenia mięśni Kegla mogą w wielu przypadkach uchronić przed NTM. Popuszczanie moczu to obecnie problem co czwartej kobiety. Zwykle powodem takiego stanu rzeczy jest nadmierne osłabienie mięśni Kegla, które – nietrenowane – z zbiegiem czasu, w naturalny sposób stają się coraz mniej wydolne. Dbanie o ich kondycję może uchronić lub przynajmniej opóźnić u niejednej kobiety pojawienie się problemu nietrzymania moczu. Dlatego warto zacząć już dzisiaj. Mięśnie Kegla to mięśnie dna miednicy usytuowane pomiędzy kością łonową a kością ogonową. Ich głównym zadaniem jest podpieranie narządów znajdujących się w jamie brzusznej (macica, jelita) oraz kontrola pochwy, odbytnicy i pęcherza moczowego. Gdy mięśnie są silne, wszystko funkcjonuje prawidłowo i jest stabilne, a ciśnienie w cewce moczowej utrzymuje się na prawidłowym poziomie, ale kiedy są one osłabione czy nadmiernie rozciągnięte (po ciąży i porodzie lub na przykład po prostu z powodu zaawansowanego wieku) zaburza się statyka podtrzymywanych przez nie narządów, co może skutkować między innymi obniżeniem odbytu, wypadaniem macicy albo właśnie nietrzymaniem moczu. Na mięśnie dna miednicy u kobiety, anatomicznie rzecz ujmując, składają się: przepona miednicy (grupa mięśni stabilizujących położenie odbytnicy, pochwy i cewki moczowej), przepona moczowo-płciowa (mięśnie będące swego rodzaju zawieszeniem narządów miednicy) i mięśnie powierzchowne krocza. Aby móc rozpocząć trening mięśni Kegla, trzeba najpierw umieć je w ogóle namierzyć w swoim ciele. Atlas anatomiczny człowieka może w tym oczywiście pomóc, ale można również spróbować te partie mięśniowe po prostu… poczuć. W tym celu warto skorzystać z prostej metody – w trakcie oddawania moczu należy spróbować na moment zatrzymać jego strumień. Odpowiadają za to właśnie mięśnie Kegla. Napinają się i w tym samym momencie zaciskają się zwieracze odbytu i wejście do pochwy, a cewka moczowa się zamyka. Wykonując próbę z chwilowym wstrzymaniem strumienia moczu można precyzyjnie zlokalizować mięśnie, które profilaktycznie powinna ćwiczyć każda kobieta. Na szczęście mięśnie Kegla to mięśnie poprzecznie prążkowane – ich praca jest więc w pełni kontrolowana przez nas, dlatego możemy mieć wpływ na ich wzmacnianie i świadomie stymulować ich kondycję. Jest to zalecane w zasadzie każdej kobiecie, ale w grupie szczególnego ryzyka związanego z popuszczaniem moczu są panie w dojrzałym już wieku, osoby z otyłością, kobiety w ciąży, pacjentki ginekologiczne po przebytych zabiegach, a także panie borykające się z nawracającymi infekcjami dróg moczowych oraz wykonujące na co dzień pracę wymagającą dużego wysiłku fizycznego. Wszystkie one powinny regularnie wykonywać ćwiczenia mięśni Kegla. Profilaktykę w tym zakresie i podstawy rehabilitacji mięśni dna macicy wymyślił już w ubiegłym wieku Arnold Henry Kegel. Ten amerykański lekarz ginekolog zajmował się właśnie między innymi kobietami cierpiącymi na nietrzymanie moczu, zalecając im proste ćwiczenia polegające na kontrolowanym, naprzemiennym zaciskaniu i rozluźnianiu mięśni, które później nazwano mięśniami Kegla. Oto kilka przykładów ćwiczeń mięśni Kegla, które może (a nawet powinna) wykonywać każda kobieta… Przy opróżnionym pęcherzu, w dowolnej pozycji ciała wykonujemy skurcze mięśni dna miednicy – tak samo, jak przy próbie powstrzymywania oddawania moczu. Zaciskając mięśnie Kegla, najlepiej zrobić głęboki wdech, przytrzymać powietrze w płucach i napięcie mięśni przez kilka sekund, po czym rozluźnić mięśnie, wydychając jednocześnie powietrze. Trening tego typu należy wykonywać kilka razy dziennie seriami po 10 – 30 powtórek (zależnie od możliwości czasowych i indywidualnej kondycji). Każda taka sesja zajmuje zwykle kilka minut. Leżąc na plecach z ugiętymi nogami, w całkowicie rozluźnionej pozycji, wsuwamy do pochwy dwa palce dłoni i siłą mięśni ściskamy je jak najmocniej, wytrzymując tak kilka sekund. Następnie rozluźniamy na chwilę uścisk i powtarzamy ćwiczenie – kilka, kilkanaście razy, nie zapominając przy tym o robieniu głębokich wdechów i powolnych wydechów skoordynowanych z pracą mięśni. Ćwiczymy mięśnie Kegla przy pomocy specjalnych akcesoriów (stożki dopochwowe, kulki gejszy), które umieszcza się w pochwie, a zaciskające się mięśnie dna miednicy utrzymują je w miejscu. Z czasem trudność ćwiczenia można regulować poprzez wydłużanie czasu „noszenia takich ciężarków” od kilku do kilkunastu minut dziennie i/lub regulowania ich masy w zakresie kilku do kilkunastu gramów. *** Odpowiadając na pytanie – jak ćwiczyć mięśnie Kegla, aby w przyszłości uniknąć problemu z nietrzymaniem moczu, trzeba podkreślić przede wszystkim, że… REGULARNIE. Im wcześniej zaczniemy, tym lepiej. Im bardziej systematycznie będziemy realizować te treningi, tym większą mamy szansę na utrzymywanie mięśni w dobrej kondycji i uniknięcie kłopotów z popuszczaniem moczu. Jeśli dolegliwość ta już nas dotyka, nie należy rezygnować z treningu, bo ćwiczenia mogą pomóc w znacznym zmniejszeniu przykrych objawów. Żeby nie czuć jednak do tego czasu dyskomfortu, warto zabezpieczyć się, stosując odpowiednie w przypadku inkontynencji środki higieniczne Skorzystaj z zalet ćwiczeń mięśni Kegla – Przychodnia NZOZ "Twój Lekarz" sp. z Łatwiejszy poród, zapobieganie problemom z nietrzymaniem moczu i zaparciami oraz większa satysfakcja z życia seksualnego. Urolog i specjalista FEBU z NZOZ „Twój Lekarz” Waldemar Bonczar radzi, jak dzięki kilkuminutowym ćwiczeniom mięśni Kegla poprawić komfort życia i uniknąć wstydliwych dolegliwości. Mięśnie Kegla to inaczej mięśnie dna miednicy i krocza. Otaczają one pęcherz, pochwę i odbytnicę oraz podtrzymują od dołu narządy jamy brzusznej i utrzymują prawidłowe ciśnienie w jamie brzusznej. Mięśnie Kegla odgrywają bardzo ważną rolę w naszym organizmie. Ćwiczone mogą pomóc podczas porodu, po operacjach ginekologicznych czy przy dolegliwościach związanych z nietrzymaniem moczu. Systematyczny trening mięśni dna miednicy zwiększa również doznania seksualne. Zalety ćwiczeń mięśni Kegla Kilkuminutowe ćwiczenia mięśni Kegla wpływają pozytywnie na zdrowie kobiet w każdym wieku. Począwszy od tych rozpoczynających współżycie, poprzez kobiety w ciąży, młode mamy, aż po dojrzałe kobiety. Zalety wynikające z systematycznego wzmacniania mięśni Kegla: łatwiejszy i mniej bolesny poród mniejsze ryzyko nacięcia krocza podczas akcji porodowej zapobieganie nietrzymaniu moczu po porodzie oraz w okresie okołomenopauzalnym zapobieganie bolesnym zaparciom zmniejszone ryzyko wypadania pochwy, macicy i pęcherza moczowego u kobiet po operacjach ginekologiczny oraz kobiet z otyłością zwiększenie satysfakcji z życia seksualnego oraz szybszy powrót do współżycia po porodzie Jak ćwiczyć mięśnie Kegla? Ćwiczenia mięśni Kegla polegają na trenowaniu skurczów i rozkurczów. Ważne jest, by robić to systematycznie i przy pustym pęcherzu moczowym. Aby efektywnie wykonać ćwiczenia, należy wygodnie usiąść lub się położyć i na 5 pięć sekund spiąć mięśnie Kegla, a następnie je rozluźnić, również na 5 sekund. Zaleca się od 5 do 25 powtórzeń. Gdy mięśnie się wzmocnią wydłuża się czas ich napięcia i relaksu do 10 sekund. Podczas ćwiczeń trzeba oddychać równomiernie i nie wstrzymywać przy oddechu. Przykładowy instruktarz ćwiczeń mięśni Kegla: Kładziemy się na plecach z nogami ugiętymi w kolanach. Stopy są oparte na podłodze i rozstawione na szerokość bioder. Dłonie wkładamy pod lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Jednocześnie dociskamy odcinek lędźwiowy do dłoni i staramy się oderwać biodra od podłoża. Utrzymujemy ciągłe napięcie mięśni. Powrót do pozycji wyjściowej i rozluźnienie mięśni. Profilaktyka Profilaktyka nietrzymania moczu obejmuje eliminację czynników, które pośrednio lub bezpośrednio powiązane są z występowaniem dolegliwości oraz ćwiczenia mięśni dna miednicy (tzw. ćwiczenia Kegla). Duży nacisk w profilaktyce kładziemy na odpowiednią dietę, która powinna opierać się na produktach lekkostrawnych, a tym samym nie powodujących zaparć, a także aktywności fizycznej i utrzymaniem właściwej wagi ciała. Bardzo ważne, aby podczas czynności dnia codziennego świadomie unikać obciążania dna miednicy (dźwiganie, wypróżnienie, podbieganie). Zasady, które warto stosować każdego dnia: ureguluj czas wypróżnień, ale nic na siłę; poświęć trochę czasu, aby uregulować czas spożywania posiłków, a tym samym wizyt w toalecie unikaj przetrzymywania moczu; w tym przypadku zasada jest prosta, udaj się do toalety zawsze, kiedy odczuwasz taką potrzebę; pamiętaj, że przetrzymywanie moczu sprzyja zakażeniom dróg moczowych, które są jednym z czynników ryzyka wystąpienia nietrzymania moczu stosuj dietę bogatą w błonnik oraz jedz dużo owoców i warzyw; taka dieta korzystnie wpłynie na pracę układu trawiennego, a także na Twoje samopoczucie pij dużo wody oraz innych zdrowych napojów; pamiętaj, że prawidłowa ilość wypijanych płynów powinna wynosić około 2,5 litra na dobę, a w czasie dużych upałów, czy wzmożonego wysiłku nawet do 5 litrów ruch świetnie działa na przemianę materii, ale pamiętaj, by wybierać aktywność fizyczną, która nie powoduje obciążeń dla mięśni miednicy mniejszej, zatem spaceruj, tańcz, pływaj, wskocz na rower ważne jest również prawidłowe podnoszenie ciężkich przedmiotów oraz minimalizacja ich podnoszenia w czasie ciąży uczestnicz w zajęciach szkoły rodzenia, gdzie nauczysz się odpowiedniego parcia oraz relaksacji mięśni krocza dbaj o zdrowie i unikaj zakażenia dróg moczowych poprzez odpowiednią higienę okolic intymnych skonsultuj się z fizjoterapeutą, ćwicz mięśnie dna miednicy Ćwiczenia mięśni miednicy mniejszej Ćwiczenia tych mięśni są proste, ale jak każde ćwiczenia są skuteczne, tylko wówczas gdy je wykonujemy regularnie i prawidłowo. Dlatego warto skonsultować się z fizjoterapeutą, aby odnieść jak największą korzyść z ćwiczeń. Gdzie znajdują się mięśnie dna miednicy? Mięśnie dna miednicy to cała grupa mięśni tworzących skomplikowaną kontrukcję, która wraz z więzadłami i powięziami zapewnia prawidłowy układ i funkcję narządów miednicy mniejszej. Potoczna nazwa „mięśnie Kegla” pochodzą od nazwiska amerykańskiego ginekologa, Arnolda Kegla, który w 1948 roku opracował ćwiczenia rehabilitacyjne dla kobiet cierpiących na wysiłkowe nietrzymanie moczu. Pomiędzy guzami kulszowymi (kośćmi, które są w pośladkach – wyczujesz je siadając i podkładając dłonie pod pośladki), a spojeniem łonowym i kością guziczną (znajduje się z tyłu i kończy kręgosłup) rozpięte są mięśnie dna miednicy. Mięśnie te kontrolują oraz podtrzymują dno miednicy, pochwę, odbytnicę oraz pęcherz moczowy. Ich skurcz najłatwiej wyczuć wkładając palec do pochwy i próbując go ścisnąć. Żeby zorientować się na czym polegają ćwiczenia, można też spróbować podczas oddawania moczu zatrzymać na chwilę jego strumień, ale nie powtarzaj tego wielokrotnie! Kto powinien ćwiczyć mięśnie dna miednicy? Ćwiczenia te powinny wykonywać wszystkie kobiety. Są polecane kobietom w ciąży i po porodzie, ale młode i zdrowe dziewczyny czy kobiety w okresie okołomenopauzalnym również nie powinny zapominać o ćwiczeniach mięśni dna miednicy. Ćwiczenia nie są obarczone jakimkolwiek ryzykiem. Dla przyszłych mam najważniejszą korzyścią wynikającą z ćwiczeń mięśni dna miednicy od początku ciąży oraz nauki ich relaksacji pod koniec ciąży jest to, że wyćwiczone mięśnie i ich świadomość u młodej mamy pomogą łatwiej i mniej boleśnie przejść przez poród oraz wrócić do formy po urodzeniu dziecka. Wskutek ciąży i porodu, mięśnie te ulegają bowiem rozluźnieniu. Osłabione lub uszkodzone struktury dna miednicy mogą prowadzić także do wypadania odbytnicy narządu rodnego czy pęcherza moczowego. Ćwiczenia mięśni dna miednicy mają także korzystny wpływ na doznania seksualne. Jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy? Największą zaletą ćwiczeń jest to, że można je wykonywać wszędzie robiąc coś zupełnie innego. Ćwiczyć można na wiele sposobów, najważniejsze w ćwiczeniach mięśni dna miednicy jest prawidłowe ich zlokalizowanie i wyczucie ich działania. Samo napinanie i rozluźnianie mięśni jest już ćwiczeniem mięśni dna miednicy. Mięśnie napinamy w trakcie wdechu, nie napinając mięśni brzucha ani ud, nie zaciskając pośladków. Ćwiczenia można wykonywać w dowolnej pozycji, na początku na ogół najłatwiej jest ćwiczyć na leżąco. Pomiędzy poszczególnymi skurczami należy robić przerwy – w skurczu policzyć do trzech, a następnie rozluźnić się i policzyć do sześciu. Najlepiej zaczynać od jednej serii – 10 skurczów codziennie przez 2 tygodnie (np. rano i wieczorem), następnie stopniowo zwiększać liczbę serii co 2 tygodnie. Ćwiczenia należy robić codziennie, regularnie i powoli, nigdy w trakcie oddawania moczu. Niezwykle ważna jest prawidłowa relaksacja dna miednicy- ich nadmierne napięcie również może powodować nieprzyjemne dolegliwości – np. dyskomfort przy współżyciu, trudności z opróżnieniem pęcherza. Najlepsze efekty dają ćwiczenia pod kontrolą wykwalifikowanego fizjoterapeuty. Można ćwiczyć również: siedząc prosto na krześle, lekko rozstaw kolana, stopy połóż płasko na podłodze, a nogi z przodu skrzyżuj w kostkach; gdy będziesz w tej pozycji, zacznij napinać mięśnie dna miednicy leżąc płasko lub z głową opartą na poduszce, napinaj mięśnie dna miednicy Jeśli masz trudność z wyczuciem mięśni dna miednicy, porozmawiaj o tym z Twoim ginekologiem, który pomoże Ci je odnaleźć i podpowie, jakie ćwiczenia wykonywać. Osoba, która rozpoczyna leczenie nietrzymania moczu bardzo często ma zalecane tabletki na nietrzymanie moczu, ale także ćwiczenia na wzmocnienie mięśni dna miednicy. W sklepach oraz aptekach dostępne są również ziołowe preparaty na inkontynencją. Niekiedy lekarz może zalecić również wkładki. Sprawdź, jak leczyć nietrzymanie moczu. Nietrzymanie moczu należy niezwłocznie skonsultować z lekarzem, by w miarę możliwości wyeliminować problem. W takiej sytuacji warto udać się do: urologa, ginekologa, neurologa, lekarza pierwszego kontaktu. Po przeprowadzeniu wywiadu oraz wykonaniu badań lekarz może zalecić trening mięśni Kegla, czyli mięśni odpowiedzialnych za kontrolę wypływu strumienia moczu. Bardzo często może również przepisać tabletki na nietrzymanie moczu, które dostępne są z reguły na receptę. Dodatkowo w aptekach dostępne są również preparaty ziołowe. Tabletki na nietrzymanie moczu bez recepty Osoby borykające się z inkontynencją mogą sięgnąć po leki na nietrzymanie moczu, jednak by móc zakupić je bez recepty, powinny nosić miano suplementu diety, a nie leku. Zwykle są to preparaty roślinne i ziołowe, których zadaniem jest redukowanie dolegliwości związanych z popuszczaniem moczu. Są one dostępne w aptekach bez recepty. Tabletki na nietrzymanie moczu bez recepty mają za zadanie działać moczopędnie, co niestety wiąże się z częstszymi wizytami w toalecie, ale w efekcie przekłada się to na większą kontrolę oddawania moczu. Te preparaty mogą być także zasilone witaminami oraz mikroelementami, które odgrywają dużą rolę w procesie przywrócenia mięśniom elastyczności, jednak co do ich skuteczności opinie są podzielone. Zioła na nietrzymanie moczu Mając problem z trzymaniem moczu można również sięgnąć po zioła na nietrzymanie moczu. Zwłaszcza warto wybierać preparaty, które uzyskały rekomendację farmaceutów. Zaliczyć do nich można mniszek lekarski, pokrzywę zwyczajną, lipę, zieloną herbatę. Dodatkowo na rynku dostępne są również suplementy diety, które swój skład opierają o dużą zawartość żurawiny, która również cechuje się działaniem moczopędnym. Tabletki na nietrzymanie moczu na receptę Za najskuteczniejszą metodę uznawane są leki na nietrzymanie moczu na receptę. Osoby borykające się z tzw. pęcherzem nadreaktywnym, często muszą zażywać leki antycholinergiczne, które cechują się działaniem polegającym na wydłużaniu czasu pomiędzy parciem na mocz a potrzebą pójścia do toalety. Dodatkowo mają za zadanie zmniejszać częstotliwość występowania parć nagłych. Tabletki na nietrzymanie moczu o takim działaniu, często w swoim składzie zawierają substancje, jak: oksybutynina, tolterodyna, darifenacyna, solifenacyna. Tabletki na wysiłkowe nietrzymanie moczu to środki alfa adrenomimetyczne. W ich składzie znaleźć można takie substancje jak efedryna, pseudoefedryna, midodryna, które zwiększają napięcie zwieracza wewnętrznego. Niestety, wywołują często takie skutki uboczne jak np. bóle głowy, problemy ze snem, czy wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Poza wcześniej wymienionymi lekami na wysiłkowe nietrzymanie moczu stosuje się również duloksetynę, która działa w czasie podawania leku, a powoduje liczne dolegliwości, takie jak np. odczuwanie nudności, obniżenie nastroju oraz wzrost wagi ciała. Jakie leki na nietrzymanie moczu? W niektórych przypadkach na popuszczanie moczu zaleca się leki przeciwdepresyjne (np. imipraminę i doksepinę). Kobietom natomiast przepisuje się estrogeny, użytkowane dopochwowo, które mogą zredukować zmiany zanikowe występujące w obrębie pochwy. Mężczyznom z kolei proponuje się czasem leki andrenergiczne, stosowane przy przeroście gruczołu krokowego. Skuteczne leki na nietrzymanie moczu, a jednocześnie ostateczne rozwiązanie stanowią neurotoktyny, podawane chorym w przypadku braku reakcji na wymienione wcześniej leki. Paraliżują one włókna nerwowe znajdujące się w pęcherzu moczowym, tak by usystematyzować jego funkcjonowanie. Co na nietrzymanie moczu? Przy problemie z nietrzymaniem moczu ważnym elementem jest higiena osobista. Można ją zapewnić sięgając po różnorakie produkty, jak: pieluchomajtki, wkładki na nietrzymanie moczu, pieluchy na nietrzymanie moczu. Cechami środków jest ich chłonność, redukowanie nieprzyjemnych zapachów, przyczepność do bielizny, itp. Kształt wkładek urologicznych jest dopasowany do budowy damskiego lub męskiego krocza. Produkty te powinny być wykonane z naturalnych, przewiewnych tkanin. Należy wybrać taki rodzaj wkładek, pieluchomajtek czy pieluch, który zapewni pacjentowi optymalną chłonność, komfort użytkowania oraz dyskrecję. Co robić na nietrzymanie moczu? Poza opisanymi wyżej metodami, warto wiedzieć iż istnieją jeszcze inne sposoby na walkę z problemem. Wymienić należy zabiegi biofeedback, elektrostymulację, pole magnetyczne, laseroterapia, wkładanie po pochwy specjalnych ciężarków, operacja na nietrzymanie moczu. Przed zastosowaniem któregokolwiek ze sposobów, należy skonsultować się ze specjalistą, by dobrać odpowiednią metodę. Czytaj również: Wysiłkowe nietrzymanie moczu - leczenie, ćwiczenia Nietrzymanie moczu u mężczyzn - przyczyny. Leczenie, wkładki Zabiegi w sanatoriach na nietrzymanie moczu – jakie? Sport sposobem na nietrzymanie moczu. Jakie ćwiczenia? Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie!

nietrzymanie moczu kulki kegla opinie